Kaczka pieczona z jabłkami
Gdy powstawał ten przepis na stary blog drugi dzień Świąt spędziliśmy w domu więc co nieco się trzeba było w kuchni zaangażować. Postanowiliśmy ten dzień uczcić kaczką pieczoną z jabłkami. Udało się. Kaczka mocno aromatyczna z chrupiącą skórką i soczystym mięsem. Polecam ją i na tegoroczne Święta.
*Kaczka pieczona z jabłkami*
- kaczka - 1 sztuka
- jabłka reneta - 3 sztuki
- żurawina suszona - 100g
- morela suszona - 50 g
- cynamon - 1 łyżka
- majeranek suszony - 3 łyżki
- czosnek polski - 4 ząbki
- sól - 1 łyżka
- pieprz świeżo mielony - 1 łyżeczka
- miód - 3 łyżki + trochę na przesmarowanie
Majeranek, czosnek, sól, pieprz ucieramy w moździerzu. Mieszanką nacieramy kaczkę z zewnątrz i wewnątrz. Jabłka kroimy w ósemki i mieszamy w misce z morelami, żurawiną, cynamonem i miodem. Owocowo miodową mieszanką napychamy wnętrze kaczki. Co zostanie będzie się piekło obok. Zamykamy wnętrze kaczki i spinamy skórę wykałaczkami by nic się z niej podczas pieczenia nie wydostało.
Kaczkę wsadzamy do rękawa. Resztę owocowej mieszanki także. Kaczkę pieczemy przez godzinę w temperaturze 200 stopni. Resztę czasu w temperaturze 180 stopni. Pamiętamy, że każdy kg mięsa to 1 godzina. Czyli jeśli kaczka ważyła 1,5 kg to całkowity czas pieczenia wyniesie półtorej godziny z czego pół godziny w niższej temperaturze.
Na 30 minut przed końcem otwieramy (rozcinamy rękaw) i smarujemy kaczuszkę miodem po wierzchu.
Komentarze
Prześlij komentarz