CocoReklama

wtorek, 28 listopada 2017

Gołabki z piekarnika

Nowy blog się powolutku rozkręca można zacząć dodawać nowe przepisy do tej pory na moich blogach nie publikowane. Na pierwszy ogień  przepis na gołąbki z piekarnika. Publikowałem tu nie tak dawno przepis na tradycyjne gołąbki w sosie pomidorowym. Poniższy przepis jest nie dość, że ciekawszy to na bank smaczniejszy ponieważ przygotujemy gołąbki z surowego mięsa. To co najlepsze w mięsie pozostanie dzięki temu w gołąbkach. Zapraszam.


Gołąbki z piekarnika


*Gołąbki z piekarnika*

  • mięso wieprzowe mielone (łopatka) - 1,5kg
  • kapusta średniej wielkości - 1 sztuka
  • ryż - 200g
  • cebula - 1 sztuka
  • olej
  • sól
  • pieprz
Składniki na sos
  •  passata pomidorowa - 700ml
  • bulion/woda - 300ml
  • bazylia suszona - 1 łyżeczka
  • pieprz
  • sól
  • mąka
  • śmietana 30% (ewentualnie)
Z kapusty ostrym długim nożem wycinamy głąb. Wkładamy główkę do dużego garnka, zalewamy wodą i gotujemy powoli obierając stopniowo sparzone liście. Ryż gotujemy na sypko. Cebulę siekamy drobno i złocimy na patelni. Do zmielonego surowego mięsa dodajemy podsmażoną cebulę i ostudzony ryż. Mieszamy całość na spójną masę. Porcje masy mięsno-ryżowej układamy na liściach kapusty i zawijamy w gołąbki.

Do rondelka wlewamy pomidorową passatę i bulion (ewentualnie wodę). Doprawiamy mocno suszoną bazylią, pieprzem i solą. Gotujemy całość. 3 łyżki sosu odlewamy do osobnej miseczki. Dodajemy łyżkę mąki i dokładnie mieszamy żeby nie było grudek. Dodajemy wszystko do sosu i gotujemy całość jeszcze przez chwilę co jakiś czas mieszając. Można dodać do sosu  trochę śmietany wedle uznania. Żeby się nie zważyła robimy to samo co z mąką. Mieszamy ją z odlaną częścią sosu zanim zmieszały z całością.


Gołąbki z piekarnika


Naczynie żaroodporne smarujemy olejem lub blaszkę wykładamy folią aluminiową. Na dno naczynia dajemy liście kapusty. Gołąbki w tak przygotowanym naczyniu układamy na tzw ścisk. Zalewamy sosem. Przykrywamy gołąbki kolejną warstwą liści. Zapobiegnie to przypaleniu się gołąbków jeśli mamy mocną górną grzałkę lub termoobieg. Pieczemy w 180 stopniach przez godzinę (termoobieg). Gdy liście zaczną się przypalać wyłączamy termoobieg lub górną grzałkę i zdejmujemy z wierzchu liście. Gołąbki gotowe do podania. Dzięki temu, że użyliśmy surowego mięsa farsz nabrał zupełnie innego wymiaru smaku.



Zupa krem marchewkowo imbirowa - Thermomix

Zimne długie, jesienne wieczory? Nadchodzące mrozy zimy stulecia? Przepis na rozgrzewający krem marchewkowo imbirowy zabezpieczy Was na tą okoliczność. Nic tak nie pobudzi organizmu do aktywności jak ostry smak gorącej zupy.

Zupa marchewkowo imbirowa

*Krem marchewkowo imbirowy* 

  • imbir - korzeń 3 cm
  • marchew - 700g
  • ziemniaki - 200g
  • rozmaryn - 2 łyżeczki
  • czosnek polski - 2 ząbki
  • suszone pomidory - 100g
  • sok pomarańczowy - 200g
  • oliwa - 30g
  • bulion warzywny lub drobiowy - 750g
  • sól
  • pieprz 
Wersja na thermomix

Do naczynia miksującego wkładamy suszone pomidory, obrany ze skórki imbir, cebulę i czosnek. Miksujemy 4s/obr.5. Zgarniamy całość  kopystką na dno naczynia.
Dodajemy oliwę i dusimy 2min/120 stopni/obr.1 Dorzucamy pokrojoną w kawałki marchew i ziemniaki. Miksujemy 6sek/obr.5


Dolewamy do naczynia bulion, sok pomarańczowy. Doprawiamy rozmarynem, pieprzem i solą. Gotujemy 25min/100 stopni/obr.1 Po tym czasie należy zupę zmiksować na krem z pomocą ustawień: 30s/obr. stopniowo 4-8


Zupa marchewkowo imbirowa



Wersja tradycyjne gotowanie



Pomidory, cebulę, imbir i czosnek siekamy ręcznie drobno i podsmażamy w rondelku na oliwie. Marchew i ziemniak kroimy w małą kostkę i dorzucamy do rondelka.Zalewamy bulionem, sokiem pomarańczowym. Doprawiamy rozmarynem, szczyptą soli i świeżo zmielonym pieprzem. Gotujemy całość do miękkości ziemniaków. Całość miksujemy na krem.


piątek, 24 listopada 2017

Pasztet z orzechami włoskimi

Niezły pasztet. Zwrot oznacza kłopoty ale nie dziś.  Pasztet z orzechami tym razem oznacza  pyszny smak. Rozmaryn, tymianek i orzechy włoskie w pysznym pieczonym pasztecie w zasięgu Waszych rąk. Przepis pani Beaty Grątkowskiej znaleziony  w jakimś kolorowym piśmie z małą modyfikacją zainspirował nas do przygotowania tej pyszności. Według nas rozmaryn i orzech włoski lepiej będzie pasował do tego zestawu składników niż pistacje ale dodatkiem do pasztetu może być w zasadzie wszystko co nam wpadnie do głowy.

Pasztet z orzechami włoskimi


*Pasztet*
  • 3 pojedyncze piersi z kurczaka
  • 60 dag karkówki
  • 40 dag wędzonego boczku
  • 35 dag drobiowej wątróbki
  • Wędzony boczek - cienkie plasterki
  • włoszczyzna
  • 2 jajka
  • 2 cebule
  • 1 jabłko
  • grahamka
  • 5 łyżek orzechów włoskich
  • 4 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka suszonego rozmarynu
  • 3 ziarnka ziela angielskiego
  • liść laurowy
  • gałązki świeżego tymianku
  • sól
  • pieprz

Umyte mięso wkładamy do garnka i zalewamy zimną wodą. Mięso należy zagotować. Zbieramy szumowiny i gdy przestanie nam się tworzyć brudna pianka dodajemy  obraną włoszczyznę. Dorzucamy liść laurowy, ziela angielskie i sól. Gotujemy całość jakieś 2 i pół godziny. 
W tym czasie szykujemy  drobiową wątróbkę. Należy je dokładnie umyć i osuszyć. Podsmażamy na patelni pokrojoną drobno cebulę. Złoty kolor cebuli każe nam dodać wątróbkę. Musi się ładnie zrumienić byśmy mogli dodać pokrojone w kostkę jabłko. Dolewamy do patelni wody i dusimy kilkanaście minut.

Ugotowane mięsa wyjmujemy z warzywami z wywaru. Trochę płynu odlewamy do miseczki w której namoczyć musimy bułkę grahamkę. Mięso i warzywa kroimy  w wygodne do mielenia kawałki. Razem z przygotowaną wątróbką, jabłkiem i cebulą mielimy wszystko w maszynce do mielenia mięsa. Do uzyskanej masy dodajemy rozbite jajka i przyprawiamy tymiankiem, solę oraz pieprzem. Uzupełniamy nasz pasztet rozdrobnionymi orzechami włoskimi. Orzechy muszą mieć wyraźne kawałki - nie róbmy z nich orzechowej mączki.

Pasztet z orzechami włoskimi


Piekarnik rozgrzany do 170 stopni czeka na foremkę wypełnioną pasztetem. Foremkę keksową wyściełać musimy papierem do pieczenie i zwilżyć trochę oliwą. Wypełniamy ją  mięsną masą. Na wierzch rozkładamy plasterki boczku wędzonego i gałązki świeżego tymianku. Pasztet piecze się około godziny. Wystudzony powinien poleżakować w lodówce kilka godzin choć powiem szczerze jest to dość trudne. Zapachy jakie się wydobywają z piekarnika tworzą w domu atmosferę w której nikt nie ma zamiaru czekać aż się pasztet uleży.

Babka ziemniaczana

Dzisiejszy przepis dość luźno pochodzi od tradycyjnej żydowskiej potrawy zwanej kugel. Ziemniaczana babka z cebulką wypiekana w piecu z dodatkiem skwarek lub kaczego mięsa zadomowiła się także  w polskiej kuchni. Babka ziemniaczana podana będzie z gęstą śmietaną.


Babka ziemniaczana



*Babka ziemniaczana*
  • 1kg ziemniaków
  • 2 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 jajka
  • 40dag chudego boczku
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • sól
  • pieprz
  • majeranek
  • blaszka o wymiarach wewnętrznych 27x14x5 cm

Obrane i umyte dokładnie ziemniaki ścieramy razem z cebulą na drobnych oczkach tarki. Nadmiar powstałego przy tarciu płynu odlewamy. Do ziemniaczano-cebulowej masy wygniatamy ząbki czosnku i doprawiamy solą, majerankiem oraz pieprzem. Boczek wędzony kroimy w kostkę i smażymy na chrupiące skwarki. Trafią one do ziemniaczanej masy razem z dwoma jajkami i mąką pszenną. Mąkę dosypujemy powoli dokładnie mieszając aż uzyskamy odpowiednią konsystencję.


Babka ziemniaczana

Blaszkę przygotowujemy smarując ją masłem. Wypełniamy ją  ziemniaczaną masą i pieczemy około godziny w piecu rozgrzanym do temperatury 200 stopni. Pod koniec pieczenia gdy wnętrze babki będzie dość suche przenosimy blaszkę na wyższy poziom pod grzałkę lub uruchamiamy wentylator, którego praca pięknie nam wierzchnią skórkę przypiecze. Dopieczenie babki sprawdzamy podobnie jak przy ciastach z pomocą drewnianego patyczka.

Babka ziemniaczana


Babka ziemniaczana podawana jest na wiele sposobów. My zjedliśmy ją tylko z gęsta śmietaną bez zbędnych udziwnień. 

czwartek, 23 listopada 2017

Sos tzatziki

Grecki sos tzatziki pasuje do wielu potraw idealnie. Przygotowanie go nie jest trudne więc zróbmy to sami. Kupne sosy to morze chemii i sztucznych zapychaczy. Poniższy przepis Was od nich uwolni.

Sos tzatziki


*Sos Tzatziki*
  • 400g naturalnego jogurtu (gęsty grecki byłby idealny)
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 lub 3 ząbki czosnku
  • 2 ogórki zielone
  • koperek
  • sól
  • pieprz
  • cytryna

Zielone ogórki obieramy tniemy wzdłuż na pół i usuwamy gniazda nasienne. Ścieramy ogórki na tarce. Do naturalnego jogurtu dodajemy rozgniecionego czosnku. Czosnek nie może zdominować sosu więc dobieramy ząbków wprost proporcjonalnie do ich ostrości. Im lepszy czosnek tym mniej musimy go użyć. Do uzupełnionego smakiem czosnku jogurtu dodajemy utarte ogórki i sok z cytryny. Najpierw wyciskamy pierwszą połówkę, solimy i pieprzymy sos. Ewentualnie dodajemy kolejną porcję soku.  Całość uzupełniamy koperkiem i oliwą z oliwek.

Dzięki dniom greckim w naszych delikatesach mieliśmy możliwość zakupu dobrej greckie oliwy Lygourio Asklipiou produkowanej z oliwek Manaki. Powiem Wam że długo jej zapas w naszym domu chyba nie postoi bo dodaję ją do wszystkiego oprócz kawy.



Sałatka z ananasem

Dzisiaj przepis na sałatkę z ananasem. Wydawałoby się, że połączenie ananasowej słodyczy z czosnkiem i żółtym serem nie da oczekiwanych rezultatów jednak jest to wrażenie mylące. 

Sałatka z ananasem



*Sałatka z ananasem*
  • 3/4 puszki ananasa
  • puszka kukurydzy
  • 30 dag twardego żółtego sera (gouda)
  • 4 ząbki czosnku polskiego 
  • 3/4 słoika dużego majonezu kieleckiego



Plastry ananasa i żółty ser kroimy w kostkę. Ser nie powinien być słodkawy lub miękki. Sałatka straci swój podstawowy urok dlatego używamy przeważnie goudy. Mieszamy składniki z odsączoną kukurydzą konserwową i majonezem.

Sałatka z ananasem

Całość wypełniamy aromatem polskiego czosnku w dużej ilości. Słodko-ostry smak sałatki z ananasem doskonale się nadaje na praktycznie każdą okazję. Znika pierwsza ze stołu podczas rodzinnych imprez.

środa, 22 listopada 2017

Gołąbki w sosie pomidorowym

Chyba nie ma bardziej popularnego dania z liści kapusty jak gołąbki. Tradycyjne słowiańskie gołąbki w dzisiejszych czasach gotowania na pokaz, z trudno dostępnych lub bardzo drogich składników, są daniem wręcz idealnym do promocji. Czas odczarować mit gołąbka - hołubca dla biedoty. Kapusta jest warzywem zdrowym i smacznym, a potrawa z niej może stać się atrakcyjnym posiłkiem wartym naszej uwagi. Pomidorowy sos jedynie podkreśli walory smakowe polskiego kapuścianego gołąbka.

Gołąbki

Popularną w Polsce potrawę zrobimy z delikatnej i łatwej w przyrządzaniu kapusty włoskiej. Zaletą kapusty włoskiej jest przede wszystkim szybkość przygotowania jej liści do gołąbków.

*Gołąbki*
  • kapusta włoska - główka
  • mięso wieprzowe - 80 dag
  • ryż - 2 saszetki
  • cebula

*Sos pomidorowy*
  • cebula - 1 sztuka
  • koncentrat pomidorowy lub gęsty sok przecierowy z pomidorów
  • 300ml warzywnego bulionu
  • sól
  • pieprz
  • bazylia
  • ewentualnie śmietana do sosów
Dzień wcześniej gotujemy mięso wieprzowe pokrojone w kawałki odpowiedniej wielkości dla  maszynki do mielenia mięsa. Jeśli oczywiście posiadamy w zamrażalniku odpowiednią ilość gotowanego mięsa, odkładanych przy okazji gotowania niedzielnego rosołu, odpada nam ta część procesu przygotowywania gołąbków. Mięso mielimy w  maszynce i mieszamy z ugotowanym na sypko ryżem lub kaszą gryczaną. Posiekaną drobno cebulkę smażymy na złoto i dodajemy do farszu. Przyprawiamy do smaku farsz solą i pieprzem.


Gołąbki


Z kapusty wycinamy głąb ostrym, cienkim i długim nożem. Gotujemy całą główkę w odpowiednio dużym garnku w osolonej wodzie. Odrobina cukru pozwoli zachować idealny zielony kolor liści. Gotujemy to jednak za duże słowo - włoska kapusta ma to do siebie, że wystarczy ją sparzyć wrzątkiem by liście nadawały się do spożycia. Stopniowo obieramy ją z liści, które osiągnęły odpowiednią miękkość.Wypełniamy liście farszem i zawijamy całość ostrożnie w gołąbki. 


Tak przygotowane gołąbki układamy w naczyniu żaroodpornym lub brytfance i zalewamy do połowy wodą. Można na spód położyć kilka całych liści kapusty jeśli nam zostały aby potrawa nie przywarła do dna naczynia. Naczynie trafia do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na około 30 minut. Całość powinna się jedynie wspólnie podgotować. 


W tym czasie na odrobinie oleju szklimy posiekaną cebulę. Dolewamy do niej 300ml bulionu warzywnego. Mieszając wywar dodajemy przecierowy sok pomidorowy lub koncentrat. Gotujemy całość aż cebula rozpadając się zagęści sos. Doprawiamy pieprzem, solą i bazylią. Jeśli sos wychodzi  zbyt rzadki możemy wspomóc się 3 łyżkami śmietany lub w ostateczności zasmażką z mąki ( 1 łyżka masła - 3 łyżki mąki na niej uprażone). Gołąbki podajemy z  pomidorowym sosem.


Sernik z brzoskwiniami

Z przepisu mojej teściowej sernik z brzoskwiniami był  pierwszym ciastem, które upiekłem specjalnie pod blog. Bez zbędnych wstępów i przydługich opisów przepis na sernik z brzoskwiniami.

Sernik z brzoskwiniami

*Składniki na ciasto*
  • 45 dag mąki
  • 10 dag cukru
  • 25 dag masła
  • 5 żółtek
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • blaszka prostokątna o wymiarach dna: 32x21cm i wysokości 6cm
*Składniki na masę serową*
  • 25 dag masła
  • 30 dag cukru
  • 1 kg sera białego
  • 6 jajek
  • 2 budynie śmietankowe
  • aromat cytrynowy
  • puszka brzoskwiń - obranych połówek
*Składniki na pianę*
  • 5 białek
  • 20 dag cukru
  • łyżka płaska mąki ziemniaczanej.
Ciasto: Składniki na ciasto łączymy na stolnicy i ugniatamy aż ciasto osiągnie spójną strukturę. Dzielimy uzyskaną masę na dwie nierówne części. Mniejsza część trafia do zamrażalnika by nabrała konsystencji zdatnej do starcia na tarce ręcznej. Można ją wymieszać z łyżeczką kakao. Tłuszczem pozostałym na papierze po kostce masła smarujemy blaszkę  i posypujemy tartą bułką tak by wypełniła całe dno i trochę brzegu. Na tak przygotowaną blachę wrzucamy większą część ciasta i rozprowadzamy ją po jej dnie.

Masa serowa: Ucieramy  masło z cukrem na puszystą masę.  Cukier musi się z masłem idealnie połączyć. Do masy maślanej dodajemy przemielony w maszynce ser biały i dorzucamy całe jajka.  Mieszając dodajemy cały jeden flakon aromatu cytrynowego - ewentualnie dodajemy po trochu sprawdzając smak. Dosypujemy dwa budynie i całość mieszamy w mikserze lub ręcznie.

Piana: Z białek jaj ubijamy trzepaczką lub mikserem pianę. Można dodać odrobinę soli, a białka powinny mieć pokojową temperaturę. . Ubijając pianę dodajemy powoli cukier, a praktycznie na koniec dosypujemy płaską łyżkę maki ziemniaczanej. Piana musi być w gęsta.
Pozostało nam połączyć składniki. Na wypełnioną ciastem blachę wylewamy masę serową. układamy na niej plasterki (nie przesadnie grube) brzoskwiń. Nakładamy na całość pianę bezową i ścieramy na ręcznej tarce na najgrubszych oczkach wyciągnięty z zamrażalnika kawałek ciasta. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni. Ciasto piecze się około godziny.


wtorek, 21 listopada 2017

Racuchy

Skoro opublikowałem przepis na kopytka, przepis na racuchy musiał się pojawić praktycznie od razu. To dwa najlepsze dania z dzieciństwa, które powodują, że przenoszę się w czasie. Do wizyt u moich już nieżyjących niestety babć ...do domowej konfitury, do słodkich jabłek z sadu i zapachu  świeżego ciasta w kuchni... 

Racuchy


*Racuchy*
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 400ml kefiru lub zsiadłego mleka
  • 3 jajka
  • sól
  • cukier
  • soda oczyszczona - łyżeczka
  • olej
  • 2 jabłka
  • cukier puder
  • ręcznik kuchenny papierowy
Przepis banalny nie zawierający praktycznie żadnych niespodzianek i koniecznych do wykonania tricków. Kefir bądź kwaśne mleko łączymy z przesianą przez sito mąką dodając w trakcie mieszania łyżeczkę sody, szczyptę soli i cukru. Pod koniec gdy już zwalczymy wszystkie mączne grudki dodajemy jajka. Całość miksujemy na gładką masę. Na sam koniec ucieramy do ciasta na największych oczkach tarki obrane jabłka. Z ciekawostek śląskiej kuchni tradycyjnej - do dziś popularne jest w śląskich kuchniach proste narzędzie do miksowania ciasta na racuchy lub naleśniki zwane fyrlok. W dzisiejszych czasach praca tym prostym drewnianym narzędziem jest może mało praktyczna ale swój urok posiada, a dzieciaki mają wesołą zabawę.

Racuchy smażymy z dwóch stron na patelni z odrobiną oleju. Po uzyskaniu odpowiedniego koloru przekładamy racuchy na papierowe ręczniki aby nadmiar tłuszczu został z nich usunięty. Podajemy  domowe racuchy posypane cukrem pudrem lub z dodatkiem powideł śliwkowych.
Racuchy

Jak już tak się rozmarzyłem o dawnych czasach gdy teraz  ja 40 letni dorosły chłop, mąż i ojciec dwójki cudownych dzieciaków biegał w krótkich gatkach po osiedlu to spytam: kto z Was tęskni do przepysznego kwaśnego mleka, które można było zrobić z mleka dostarczanego przez mleczarzy pod samiuśkie drzwi? Takiego w dużych szklanych butelkach ze srebrnym kapselkiem ? Powiem szczerze - to jest chyba jedyna rzecz jakiej mi tak bardzo brakuje z PRLu słusznie minionego. Dwa dni na oknie i przepysznej jakości zimny, grudkowany płyn koił spragnione gardła po piłkarskich szaleństwach... ech... ...dzisiejsze kwaśne mleko produkowane w fabrycznych zbiornikach utraciło smak, aromat i historię...



Kopytka

Poniższy przepis na kopytka zrobił swego czasu dużą karierę na naszym pierwszym blogu. Musi się pojawić i tutaj. ...całkiem przy okazji postanowiłem napisać kilka słów o nowym blogu i dlaczego teraz tu się będą pojawiać nowe przepisy. ...ale o tym na końcu. Teraz czas na ... kopytka!


Domowe kopytka


*Kopytka domowe*
  • ziemniaki - około 2kg
  • około połowy kilograma mąka pszenna - około połowy kilograma
  • łyżka lub dwie mąki ziemniaczanej
  • 20 dag chudego boczku na omastę
Proporcje specjalnie są podane w formie około. Zrobienie dobrego ciasta na kopytka nie wymaga aptekarskich umiejętności i bezbłędnych do drugiego miejsca po przecinku danych. Ziemniaki obrane i umyte gotujemy w osolonej wodzie na tyle wcześniej by mogły się po ugotowaniu ostudzić. W tym czasie przygotować możemy naszą omastę. Boczek kroimy w kostkę i smażymy wolno na teflonowej patelni bez udziału dodatkowego tłuszczu aż osiągną stan chrupiących skwarek.

Ugotowane ziemniaki mielimy, ugniatamy lub w inny sposób rozdrabniamy w odpowiednim pojemniku - my używamy kuchennej miski. Ziemniaki muszą zostać mocno ugniecione na gładką masę w taki sposób by zajmowały dokładnie połowę wspomnianej miski. Drugą połowę miski wypełniamy do równego mąką pszenną. Stąd nieprecyzyjne dane dotyczące ilości składników. Ciasto nie może się nam nie udać gdy zastosujemy ten prosty kuchenny trick. Ważne jest jedno - ziemniaki muszą być wystudzone. Nie należy mieszać ich z mąką choćby nawet mała część z nich była jeszcze ciepła.  Ziemniaki warto więc ugotować sobie wcześniej.

Zagniatamy bardzo dokładnie ciasto ziemniaczane z mąką, dzielimy na 4 części. Na stolnicę wysypujemy łyżkę lub dwie mąki ziemniaczanej dla ułatwienia wałkowania ciasta. Dobrze też wysmarować sobie nią dłonie na wzór sztangistów z niedawno zakończonej olimpiady. Każdą z czterech części ciasta formujemy w wałek. Kopytka wykrawamy nożem tnąc ciasto lekko na ukos. Kopytka nie powinny zbyt długo leżeć na stolnicy. Staramy się więc odpowiednią ich ilość przygotowywać na bieżąco. Gotujemy je w osolonej wodzie 2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię. Zanim wypłyną warto co jakiś czas zamieszać kopytka łyżką by nie przywarły do siebie i do dna garnka.

Kopytka domowe



Domowe kopytka możemy podawać na wiele sposobów. Poza wspomnianymi skwarkami można jeść je także na słodko z cukrem oblane masełkiem lub zasypane usmażoną bułka tartą. Powiem szczerze - wersja na bogato z boczkiem jest najlepsza szczególnie gdy jest odsmażona wieczorem na kolację !

---
...a teraz obiecane wyjaśnienie.  Troszkę zawiodłem się na poprzedniej platformie blogowej. Zastanawiałem się czy nie przejść całkiem na swoją domenę i nie poprowadzić własnej strony kulinarnej tym bardziej, że mamy coraz więcej pomysłów. Chciałem też oderwać blog kulinarny od często nudzących czytelników szukających przepisów moich przemyśleń na różne tematy.
Na decyzję o utworzeniu nowego bloga wpłynęło też zawirowanie wokół pliku ads.txt. Nie będę wchodził w szczegóły techniczne ale w każdym razie podobało nam się w naszym blogu też to, że mogliśmy na różne drobne przyjemności na nim co nieco zarobić. Blox świadomie lub nie  (choć wierzę że przypadkowo) pozbawił nas tej możliwości. Oczywiście nie zamierzam tamtego bloga odpuszczać bo to już przecież 6 lat jak na nim piszę, a i blox ma swoje zalety. 

Blogspot natomiast zauroczył mnie jak na razie interfejsem, łatwością zarządzania blogiem. Chyba się tu rozgościmy na dobre. Na razie publikuję kilka starszych przepisów z poprzedniego bloga by ten troszkę rozkręcić ale już nie długo całkiem świeże i smaczne przepisy. Posiadaczom thermomix'a radzę zasubskrybować nowy blog. Będzie się działo!

pozdrawiam
Adam i Aneta Okuń


poniedziałek, 20 listopada 2017

Hreczniaki - kotlety z kaszy gryczanej

Dziś przepis dla wielbicieli kaszy gryczanej. Coś innego i smacznego. Ktoś kto jeszcze nie rozpoczął kulinarnych przygód z tym rodzajem kaszy powinien zacząć od przepisu na staropolski przysmak kuchni kresów wschodnich. Sama nazwa pochodzi z lwowskiej nazwy gryki - hreczki. Kresy wschodnie to bogate w kulinarne eksperymenty region. Różnorodność kultur i narodowości dała sporo atrakcyjnych przepisów stosowanych do dziś. Często nawet bez świadomości ich pochodzenia. Hreczniaki to jeden z nich. Istnieją dwie szkoły przepisów. Jedna miesza grykę z twarogiem, druga z mięsem wieprzowym. My spróbujemy dziś kotlecików z kaszy gryczanej i białym serem.


przepis na kotlety z kaszy gryczanej


*Hreczniaki - kotlety z kaszy gryczanej*
  • 20 dag kaszy gryczanej (2 torebki)
  • 30 dag sera białego
  • cebula
  • pietruszka zielona
  • jajko
  • bułka tarta
  • olej roślinny
  • pieprz
  • sól
Kaszę gryczaną gotujemy w osolonej wodzie. Następnie odsączoną mielimy w maszynce do mięsa. Na patelni na odrobinie oleju roślinnego szklimy cebulę pokrojoną w kostkę. Mieszamy ją z naszą zmieloną kaszą. Dodajemy biały ser (można go również przemielić w maszynce). Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Dodajemy posiekaną natkę zielonej pietruszki. Na koniec wbijamy całe jajko i mieszamy całość na jednolitą masę. Formujemy z masy kotleciki, które obtaczamy w tartej bułce. Hreczniaki smażymy na patelni z jednej i drugiej strony do uzyskania odpowiedniego koloru.

przepis na kotlety z kaszy gryczanej



Przygotowane kotlety można spożywać z różnymi sosami. Zjedliśmy hreczniaki z pysznym sosem jogurtowo-koperkowym na zimno. 

*Sos jogurtowo-koperkowy*
  • 150g jogurtu naturalnego
  • 2 łyżeczki majonezu
  • 2 łyżki posiekanego koperku
  • sól
  • pieprz
Składniki sosu mieszamy, przyprawiamy solą oraz pieprzem i odstawiamy na chwilę do lodówki by się schłodził.
Życzymy smacznego !

Chłodnik

Chłodnik w listopadzie? ...oj tam oj tam ...przepis jak znalazł na ciepłe dni, które już ledwo za pół roku :)

przepis na chłodnik


Do przygotowania prostej i chłodzącej potrawy potrzebujemy:

*Chłodnik*
  • Kefir - 400ml
  • Jogurt naturalny - 100ml
  • ogórki gruntowe - 4 sztuki
  • ogórki małosolne - 3 sztuki
  • rzodkiewki - 5 sztuk
  • pół pęczka szczypiorku
  • pół pęczka koperku
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżka koncentratu lub soku buraczanego
  • sól
  • pieprz
Ogórki kroimy na drobną kostkę, a rzodkiewki ścieramy na dużych oczkach tarki. Szczypiorek i koperek należy posiekać. Czosnek przeciskamy przez praskę. Wszystko wymieszać należy z jogurtem, kefirem i sokiem buraczanym. Doprawiamy solą i pieprzem i odstawiamy do lodówki celem schłodzenia. Najlepszy jest na drugi dzień.


przepis na chłodnik
Chłodnik podajemy z ugotowanym na twardo jajkiem i na przykład z podsmażonymi delikatnie ziemniaczkami. Prosty i tani przepis na pyszne jedzenie. Życzymy smacznego. 

sobota, 18 listopada 2017

Tortilla z kurczakiem

Nic tak nie nadaje się na sobotni obiad jak szybka pszenna tortilla z kurczakiem i warzywami.  Podstawowy przepis na wykonanie domowej tortilli jest prosty ale efektowny na podniebieniu. Polecam szczególnie wielbicielom budkowego fast foodu. Poniższa tortilla jest o niebo lepsza, tańsza i zdrowsza.

przepis na domową tortillę



*Placki tortilla*
  • mąka pszenna - 300 g
  • sól - łyżeczka
  • olej - łyżka
  • woda - 150ml
*Farsz mięsny*
  • filety z kurczaka - 2 sztuki
  • Papryka słodka - 2 łyżeczki
  • Tymianek - 1 łyżeczka
  • Oregano - 1 łyżeczka
  • zestaw innych ulubionych przypraw
  • mleko - 250ml
  • sól
  • pieprz
*Farsz warzywny*
  • papryka czerwona
  • papryka żółta
  • papryka zielona
  • średni pomidor
  • rzodkiewka - 2 sztuki
  • ogórek zielony
  • ogórek małosolny
  • sałata lodowa
  • cebula 
  • koperek


*Sos czosnkowy*
  • Majonez domowy - 3 łyżki
  • Jogurt naturalny - 6 łyżek
  • Czosnek polski - 2 ząbki


Mięso kurczaka nacieramy solą, pieprzem i czerwoną słodką papryką w proszku. Obsypujemy filety mieszanką przypraw, tymiankiem i oregano. Odkładamy mięso do miski i zalewamy całość mlekiem. Odstawiamy do lodówki na godzinkę lub dwie. Po tym czasie mięso należy odsączyć z marynaty, pokroić na mniejsze kawałki  i piec na patelni do uzyskania złotego koloru. Składniki na sos należy dokładnie wymieszać dodając utarty lub ugnieciony czosnek. 


Składniki na placki tortilla mieszamy na stolnicy i ugniatamy na gładkie ciasto. Dzielimy je na 4 części. Każdą z nich rozwałkowujemy do wielkości pasującej do wnętrza posiadanej przez nas teflonowej patelni. Placki smażymy z jednej i z drugiej strony bez użycia tłuszczu.

Każdy placek kładziemy na kawałku folii aluminiowej. Układamy na nich przygotowane i pokrojone w kostkę lub plastry warzywa. Dodajemy kawałki mięsa i oblewamy sosem czosnkowym. Tortillę zwijamy w rulon korzystając z folii aluminiowej, która nam ją pięknie przytrzyma. Pozostało  jedynie dodać po łyżce sosu na wierzch tortilli, ozdobić koperkiem i pochłonąć  delektując się delikatnością ciasta, aromatem mięsa i chrupkością pysznych polskich warzyw.

Placki z selera i cukinii

Dzisiejszy obiad to lekkie placki z selera i cukinii. Lubię ciekawe kombinacje w kuchni szczególnie gdy powodują, że poznajemy nowe smaki. Seler trafia w Polsce przeważnie do niedzielnego rosołu lub ewentualnie do sałatki z jabłkiem. Czy placki z selera mogą ucieszyć więc nasze kubki smakowe? Jak najbardziej. Szczególnie podane z sosem czosnkowym.



Placki z selera i cukinii

*Placki z selera i cukinii*
  • seler - 1 duży
  • cukinii - 1/2 dużej
  • marchewka - 1 sztuka
  • ziemniaki - 2 średnie ( ekstremalna wersja dietetyczna przewiduje bataty )
  • jajka - 2 sztuki
  • curry
  • pieprz
  • sól
  • olej rzepakowy 
  • bazylia świeża
  • koperek
  • spory pomidor

*Sos czosnkowy*
  • majonez domowy - 3 łyżki
  • jogurtu naturalnego - 6 łyżek
  • czosnek polski - 3 ząbki
Seler, cukinię, marchewkę i ziemniaki ścieramy na dużych oczkach tarki. Wbijamy do masy 2 jajka i doprawiamy solą, pieprzem i 1/4 łyżeczki curry. Mieszamy składniki dokładnie. Na teflonowej patelni przykrywamy dno olejem rzepakowym i smażymy placki do uzyskania złotego koloru. Dietetyczni ekstremiści mogą użyć tzw. wersji "na piekarnik". Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.



Placki rozkładamy na blaszce przykrytej posmarowanym oliwą papierze do pieczenia. Po uzyskanie złotego koloru przekładamy placek na drugą stronę.Placki podajemy udekorowane pomidorem, bazylią i koperkiem. 
Smacznego !