Smoothie

Domowe smoothie czyli zmiksowane owoce w formie gęstego napoju. Bardzo popularne w niektórych knajpach typu fast-food gdzie udają zdrowy dodatek do niezdrowego jedzenia. Nic bardziej mylnego. Masowej produkcji smoothie w tego typu lokalach może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Zdrowe i pożywne owoce połączone z tanim często słodzonym mlekiem lub przesłodzonym do granic możliwości sokiem przestają być zdrowe i pożywne. smoothie lepiej zrobić sobie w domu.

*Smoothie*

• pomarańcza - 1 sztuka
• jabłko - 1 sztuka
• woda mineralna bez gazu - kilka łyżek lub kilka kostek lodu
• bazylia - kilka świeżych listków

Z jabłka usuwamy gniazdo nasienne. Z pomarańczy twarde pestki. Wszystko porządnie miksujemy na gładko w blenderze i podajemy schłodzone.

Pyszny i orzeźwiający napój wspomagający nas w diecie.

Batoniki zbożowe

Zdrowe przekąski nie muszą być niesmaczne, suche lub wypełnione różnymi zamiennikami cukru. Batoniki zbożowe z dzisiejszego przepisu smakują rewelacyjnie. Poprawiają przemianę materii i są świetnym źródłem energii.

*Batoniki zbożowe*

• płatki owsiane (nie błyskawiczne) - 3 szklanki
• słonecznik łuskany - 1 szklanka
• sezam - 1 szklanka
• pestki dyni - 1 szklanka
• rodzynki lub żurawina suszona - 1 szklanka
• masło - 120g
• miód - 4 łyżki
• mleko zagęszczone słodzone - 1/3 szklanki

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Nasiona mieszamy w misce i wykładamy na blachę wyściełaną papierem do pieczenia. Pieczemy około 15 minut. Masło, miód i mleko rozpuszczamy w ganku i gotujemy przez 5 minut. Podpieczone nasiona mieszamy z rodzynkami i wrzucamy do gorącego płynu. Dobrze wszystko mieszamy. Wykładamy masę na blachę wyściełaną papierem. Formujemy placek grubości 1-2 cm.

Tym razem całość trafia do lodówki po wstępnym wystygnięciu. Po czterech godzinach tężenia kroimy uzyskany placek na wygodne batoniki. Wszystko chowamy przed rodziną w niedostępnym miejscu i wydzielamy według określonego planu. Inaczej batoniki znikną w kilka godzin.

Krem z cukinii i pomidorów - szybkowar

Pyszna na zupa na wczesnowiosenne zimne popołudnia. Lekka, ożywcza, doskonała. Krem z cukinii i pomidorów bardzo nam zasmakował. Zapraszam na przepis.

*Krem z cukinii i pomidorów*

• cukinia - 1 mała sztuka lub 1/2 dużej
• pomidory - puszka całych w zalewie
• ziemniaki - 1/2 kg obranych
• cebula - 1 sztuka
• czosnek polski - 2 ząbki
• bulion - 2 litry
• sól
• pieprz

Ziemniaki kroimy w grube plastry. Cebulę w pióra. Czosnek przeciskamy przez praskę i podsmażamy z cebulą na odrobinie oliwy. Gdy ładnie zapachnie dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię. Przesmażamy i dodajemy puszkę pomidorów razem z zalewą. Po chwili zalewamy całość w garnku bulionem. Bulion od jakiegoś czasu przygotowujemy sobie w szybkowarze Futura. Już niedługo sporo przepisów, w którym wykorzystać można to arcyciekawe urządzenie oszczędzające czas i energię.

Zdjęcie ze strony: szybkowary.com Prezentacja produktu nie wynika ze współpracy z żadną firmą. Uznałem jednak, że warto produkt zareklamować.

Wróćmy do zupy z cukinii i pomidorów. Doprawiamy całość solą i pieprzem. Gotujemy do miękkości ziemniaków. Przecedzamy zupę przez sito. Warzywa miksujemy na gładko i zalewamy wywarem do uzyskania interesującej nas gęstości kremu. Podajemy z koperkiem i odrobiną oliwy arachidowej.

Dietetyczny kurczak z ananasem

Lekko i smacznie. Dietetyczny kurczak z ananasem w doskonałej przywiezionej prosto z Indii suszonej mieszance curry. Bez porównania ze zwykłą dostępną w Polsce wersją.

*Dietetyczny kurczak z ananasem*

• pierś kurczaka - podwójna 1 sztuka
• ananas świeży - 3 plastry
• cebula - 1 sztuka
• łyżeczka curry
• rodzynki - 1 łyżka
• śmietana 12% - 2 łyżki
• oliwa
• sól

Pierś kurczaka kroimy w kostkę i nacieramy curry i solą. Na kilka godzin odkładamy do lodówki. Na kilku kroplach oliwy smażymy pokrojoną w kostkę cebulę. Dorzucamy mięso (wyjmując z lodówki około godziny przed smażeniem), rodzynki i pokrojonego w kostkę ananasa.

Gdy kurczak się zrumieni dodajemy śmietanę i całość dusimy kilka minut. Podajemy z ryżem lub kuskusem.

Ciasto marchewkowe z kremem cytrynowym

Mieliśmy już ciasto marchewkowe na blogu ale dzisiejsza wersja z orzechami i kremem cytrynowym przeniosła to proste ciasto w inny wymiar smaku. Krem cytrynowy mocno urozmaicił dość zwyczajny placek. Było pysznie.

*Ciasto marchewkowe z kremem cytrynowym*

• mąka pszenna razowa - 2 szklanki (szklanka 200ml)
• cukier - 1 szklanka
• cynamon mielony - 2 łyżeczki
• sól - płaska łyżeczka
• proszek do pieczenia - płaska łyżeczka
• soda oczyszczona - 1 łyżeczka
• starta marchewka - 2 i 1/2 szklanki
• gruszka lub jabłko - 1 sztuka starta
• imbir - 1 łyżka startego
• olej rzepakowy - 1 szklanka
• jajka - 2 sztuki
• rodzynki - garść
• orzech włoski - 50g

• serek mascarpone - 250g
• śmietana 30%-36% do ubicia - 200ml
• cukier puder - czubata łyżka i pół
• cukier waniliowy - 1 opakowanie (standardowe)
• cytryna niewoskowana

Rozgrzewamy piec do temperatury 190 stopni. Do miski dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Do bazy trafić jeszcze musi sól, cukier, cynamon, rodzynki i posiekane orzechy. Mieszamy całość.

Marchew ścieramy na drobnych oczkach. Do marchwi ścieramy jabłko lub gruszkę oraz obrany ze skórki imbir. Łączymy starte składniki z suchymi. Mieszamy dokładnie w misce. W drugiej misce rozbijamy jajka i miksujemy dodając na koniec powoli olej. Uzyskany płyn dolewamy do reszty składników na ciasto. Porządnie należy całość wymieszać. Ciasto przelewamy na blachę wyściełaną papierem do pieczenia. Użyliśmy kwadratowej tortownicy o boku 24 cm. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 45 minut.

Pora na krem. Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem i z cukrem waniliowym. Serek mascarpone rozgniatamy widelcem. Ścieramy do serka skórkę z jednej cytryny. Ważne by nie była woskowana. Niektóre sklepy o tym informują. Na przykład sieć Lidl. Delikatnie cytrynową masę łączymy z ubita śmietaną. Tak by nie było grudek ale dobrze to zrobić ręcznie bo mikser może nam ze śmietany puścić wodę. Masę chłodzimy w lodówce i smarujemy nią grubo ostudzone ciasto. Podajemy ciasto posypane cynamonem.

Pęczotto ze szpinakiem

...nic mnie tak nie drażni jak udziwnione neologizmy ale powiem szczerze nie mam bladego pojęcia jak nazwać potrawę z pęczaku zrobioną na wzór włoskiego risotto. Jak się jeszcze dołoży dobre wyniki pęczotto w wyszukiwaniach googla to niestety trzeba się przełamać i taki oto mamy tytuł dzisiejszego wpisu. Kasza pęczak w specyficzny sposób utajona przy udziale szpinaku okazała się równie dobra jak włoskie danie z ryżu arborio. Tak na marginesie mamy na blogu przepis również na risotto.

*Pęczotto ze szpinakiem*

• kasza pęczak - 150g
• bulion warzywny - 700ml
• cebula
• czosnek polski - dwa ząbki
• szpinak mrożony - 150g
• masło - 1 łyżka
• parmezan lub inny twardy ser dojrzewający
• oliwa

Na rozgrzaną patelnię dajemy kilka kropel oliwy i wrzucamy na to posiekaną cebulę. Gdy się zrumieni dodajemy posiekany czosnek. Chwilę potem na patelnię trafić musi kasza. Delikatnie całość przesmażamy uważając by się nam czosnek nie spalił.

Teraz czeka nas mozolne mieszanie i dolewanie po chochelce warzywnego bulionu, który sobie należy przygotować ciut wcześniej z porządnej porcji świeżych warzyw, wody, soli, pieprzu, liścia laurowego i ziaren angielskiego ziela. Gdy tylko kasza wchłonie już prawie cały płyn dolewamy kolejną chochelkę i tak aż do wyczerpania bulionu. W między czasie gdy kasza zacznie mięknąć dodajemy rozmrożony, posiekany szpinak i łyżkę masła. Dalej mieszamy dolewając co jakiś czas bulionu. Praktycznie na sam koniec ścieramy sporo parmezanu by całość ładnie zagęścić.

Tradycyjna włoska pizza

Pozwoliłem sobie dzisiejszy przepis na pizzę nazwać tradycyjna włoska pizza bo spośród wszystkich przepisów na włoskie placki ten jest najbardziej zbliżony do oryginału. Chrupkie i cienkie ciasto, prostota składników, doskonały sos i genialny smak - pizza najlepsza jaką do tej pory jadłem.

*Tradycyjna włoska pizza*

• maka pszenna - 350g
• drożdże suche - 7g
• cukier - 1 i 1/2 łyżeczki
• sól - 1 i 1/2 łyżeczki
• oliwa
• woda letnia - 250ml

Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie i odstawiamy na 10 minut. Do misy wsypujemy suche składniki. Wlewamy wodę z drożdżami i całość dokładnie mieszamy. Odstawiamy na 10 minut przykryte lnianą ściereczką. Ciasto przekładamy do drugiej miski wysmarowanej oliwą i wyrabiamy do formy kuli. Dzielimy ciasto na porcje każda około 150g. Plus minus 4 porcje z podanych składników. Formujemy kule i nakrywamy folią spożywczą. Ciasto musi teraz wyrosnąć, a zajmie mu to około 45 minut. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 240 stopni.

Na blachę układamy papier do pieczenia. Każdą kulę dajemy na stolnicę wysypaną mąką. Spłaszczamy kulę na placek i wałkujemy na pół centymetra.

Smarujemy ciasto sosem pomidorowym:

• pomidory z puszki
• bazylia
• czosnek
• sól
• cukier
• pieprz

Zblendowane pomidory doprawiamy (najlepiej świeżą) bazylią, czosnkiem i przyprawami wedle uznania. Gotujemy na wolnym ogniu aż sos zgęstnieje.

Na wysmarowane sosem placki układamy szynkę prosciutto (ewentualnie szwarcwaldzka) i ser mozzarela (dwie kulki pocięte na plastry lub tarty) Specjalnie nie piszę w składnikach jakie obłożenie powinno na pizzę trafić bo to już zależy od tego jaką chcemy wykonać.

Pieczemy pizzę w piekarniku około 10-15 minut. Trzeba ciasto obserwować by się nie przypaliło. Przed podaniem układamy na plackach rukolę, która doskonale zaostrzy smak pizzy.

Smacznego!

Zupa krem z jarmużu

Jarmuż. Kapusta robiąca w ostatnich czasach furorę na polskich stołach. Jarmuż bogaty w przeciwutleniacze warto poznać. Najłatwiej zapoznać się z nim z pomocą gorącego kremu z dodatkiem razowej grzanki i parmezanu. Zapraszam na pyszną zupę z jarmużu.

*Zupa krem z jarmużu*

• bulion
• ziemniaki - 3 sztuki
• jarmuż - 350g (same liście)
• cebula
• czosnek polski - 2 ząbki
• masło - 1 łyżka
• śmietana 18% - 150g
• sól
• pieprz
• kumin

Potrzebujemy spory garnek. Rozpuszczamy na dnie masło. Wrzucamy posiekaną drobno cebulę. Gdy się ozłoci wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki. Gdy się również podsmażą dorzucamy do garnka liście jarmużu. Całość chwilę przesmażamy co jakiś czas mieszając by nic nie przywarło do dna. Zalewamy wszystko bulionem drobiowym. Musimy mieć go na tyle by przykrył warzywa.

Doprawiamy solą, pieprzem i kuminem. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Można też czosnek wcześniej przysmażyć bez obierania w foli aluminiowej i wycisnąć do zupy jego wnętrze. Gotujemy zupę około 20 minut. Całość blendujemy dodając śmietanę i gotujemy jeszcze dwie minuty. Podajemy z grzankami i posypujemy startym parmezanem lub innym serem dojrzewającym.

Hummus

Pasta z cieciorki doskonała na wszystko. Pochodzący z Libanu hummus rozpowszechniony jest już na całym świecie. Warto sobie przygotować hummus i korzystać z niego podczas wiosennych diet.

*Hummus*

• ciecierzyca - puszka około 200g po odsączeniu
• pasta tahini z ziaren sezamu - 3 łyżki
• czosnek polski - 3 ząbki
• oliwa z oliwek - 3 łyżki
• sól
• pieprz
• cytryna - 1/2 sztuki
• zimna woda - 2 łyżki

Wszystkie składniki miksujemy w blenderze na gładką pastę. Doskonały dodatek do potraw lub pasta do chleba. Świetnie smakuje z płaskimi chlebkami pita.

Sałatka makaronowa warstwowa z brokułami

Kolejna wariacja w temacie sałatka warstwowa. Ugotowany al dente brokuł okazał się dobrym dodatkiem do takiej sałatki. Zbliżające się powolutku rodzinne spotkania podczas wszelakich świąt czy to wiosennych czy zimowych są dobrą okazją do poznania nowych smaków i zaskoczenia swojej rodziny kolorowym stołem.

*Sałatka makaronowa warstwowa z brokułami*

• brokuł - 1 sztuka duża
• jajka - 5 sztuk
• kukurydza - 1 puszka
• fasolka czerwona - 1 puszka
• papryka czerwona - 1 sztuka
• makaron w kształcie ryżu - 15 dag
• ser żółty - 15 dag
• ogórek konserwowy - 7 sztuk
• sól
• pieprz
• szczypiorek lub koperek - pęczek
• majonez domowy - około 500ml
• jogurt naturalny - 150 g

Brokuł rozdzielamy na różyczki i gotujemy al dente w osolonej wodzie. Jajka gotujemy na twardo. Makaron również gotujemy w osolonej wodzie i odcedzamy na durszlaku przelewając zimną.

Paprykę i ogórki kroimy w kostkę. Odcedzamy z zalewy kukurydzę i fasolkę. Ścieramy ser na dużych oczkach. Majonez mieszamy z jogurtem doprawiając sos solą i pieprzem. Obrane jajka siekamy. Większe różyczki brokuła możemy przekroić na mniejsze kawałki.

W sporym naczyniu układamy warstwami przygotowane wcześniej produkty na sałatkę. Każdą warstwę polewamy sosem. Wierzch posypujemy bogato koperkiem lub szczypiorkiem.

Przed podaniem mieszamy.

Sos pieczeniowy ze śliwką

Dzisiaj męskie gotowanie. Mamuśka zrobiła sobie wolny weekend od domowego jedzenia. Poleruje i wzdycha do nowego nabytku w naszej kuchni, o którym już nie długo przy okazji przepisu na babeczki z czekoladowym kremem. Lubię gotować więc wyręczanie mojej pięknej żony w kuchni to w zasadzie przyjemność. Cała nasza rodzina uwielbia śląskie kluski, a jak mają być kluski to musi być i doskonały do nich sos. W związku z tym znajdziecie dzisiaj na naszym blogu pyszny sos pieczeniowy ze śliwką. Taka moja mięsna wariacja z owocową nutą.

*Sos pieczeniowy ze śliwką*

• pieczeń wieprzowa od szynki - około 1kg (może być karczek)
• cebula - 2 sztuki
• czosnek polski - 5 ząbków
• mąka
• ziele angielskie
• owoce jałowca
• liść laurowy
• papryka słodka
• papryka ostra
• majeranek
• bazylia suszona
• kminek mielony
• pieprz
• sól
• oliwa lub olej
• śliwki suszone - kilka sztuk

Przepis banalny i nie może się nie udać więc zachęcam innych panów, którzy kuchni do tej pory unikali. Możecie swoje panie pozytywnie zaskoczyć. Tuż po niedzielnym śniadaniu warto odpalić zestaw włoszczyzny i mięs na rosół bo co nieco porządnego bulionu się przyda. Od biedy można rozpuścić we wrzątku kostkę drobiową lub wołową.

Pieczeń kroimy w kawałki usuwając niepotrzebny tłuszcz lub twardawe błony. Dobrej jakości pieczeń takich niespodzianek raczej nie ma ale jakby ktoś z Was robił ten przepis z karkówką to już ta informacja może być przydatna. Nacieramy pocięte w wygodną kostkę (taka 3 na 2 cm) mięso solą, pieprzem i czerwoną papryką. Nie żałujcie przypraw to odpadnie Wam doprawianie sosu. Odkładamy mięso na godzinę do lodówki. Następnie każdy kawałek obtaczamy w mące. Można to zrobić na żywioł wrzucając całe mięso do miski z mąką i porządnie je tam wymieszać.

Smażymy z każdej strony na sporym ogniu z udziałem oleju lub innego tłuszczu. Mięso ma się jedynie pozamykać. Przekładamy usmażone kawałki do miski, a na pozostałym po mięsie tłuszczu smażymy cebulę posiekaną w piórka. Dorzucamy do niej przeciśnięte 3 ząbki czosnku i dość intensywnie podsypujemy mielonym kminkiem. Kilka porządnych szczypt kminku rozwiąże problemy, które lubią się przy udziale cebuli wydarzać po obiedzie w naszym układzie trawiennym.

W brytfannie lub naczyniu żaroodpornym rozkładamy warstwami cebulę i mięso. Całość podlewamy bulionem tak by nad płynem pozostała co najwyżej jedna warstwa mięsa. Dorzucamy między warstwami liście laurowe, angielskie ziela, suszone owoce jałowca i pokrojone w plasterki dwa ząbki czosnku. Podsypujemy majerankiem i bazylią. Przykrywamy naczynie i wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. Skręcamy do 180 stopni i dusimy wszystko około 45 minut.

Po tym czasie wyciągamy mięso z powstałego sosu. usuwamy listki laurowe i kuleczki przypraw. Blendujemy sos dodając posiekane drobno suszone śliwki. Wrzucamy z powrotem mięso i już bez przykrycia sos powinien dojrzeć na małym ogniu kilka minut. Doprawiamy ostrą papryką i ewentualnie innymi przyprawami ale tak by nie zadusić owocowej nuty śliwek. Sos powinien być gęsty sam z siebie bo użyliśmy mąki do obtaczania mięsa i zblendowaliśmy cebulę. Jak by było inaczej to odrobina gęstej śmietany do sosów powinna temat zakończyć. 

Teraz już tylko zalać sosem dziurki pysznych śląskich klusek, na szybko poddusić jakieś buraczki na maśle i stół zastawić pysznym jedzeniem.

Karkówka z sosem jabłkowym

Delikatny, owocowy smak na dobrze doprawionym mięsie pobudza zmysły o czym przekonaliśmy się ostatniej niedzieli. Pyszna karkówka z sosem jabłkowym zachwyciła domowników więc prezentuję przepis bez obaw, że komuś nie zasmakuje. Będzie smakowało na pewno. 

*Karkówka z sosem jabłkowym*

• karkówka - 1 kg
• sól - łyżeczka
• papryka słodka - łyżeczka
• pieprz mielony
• rozmaryn suszony
• smalec - łyżeczka
• rękaw do pieczenia
• czosnek polski - 4 ząbki

Sos

• jabłko reneta albo antonówka - 3 sztuki
• cebula - 3 sztuki
• śliwki suszone - 6 sztuk
• sok jabłkowy - 1 szklanka
• sól
• pieprz
• papryka chilli

Karkówkę nacieramy przyprawami, ziołami i odkładamy na godzinę do lodówki. Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni z termoobiegiem. Bez tej funkcji i temperatura musi być ciut większa. Wyjęte z lodówki mięso wsadzamy do rękawa gdy nabierze pokojowej temperatury. Dodajemy do rękawa pokrojony w plastry czosnek i smalec. Pieczemy około godziny.

Na rozgrzanym oleju rumienimy pokrojoną w pióra cebulę. Jabłka kroimy w plastry i dodajemy do cebuli. Na patelnię trafić muszą jeszcze pokrojone śliwki. Doprawiamy solą, pieprzem, chilli i podsmażamy. Po chwili podlewamy jabłkowym sokiem i dusimy około 10 minut. Całość sosu blendujemy i ewentualnie redukujemy na małym ogniu. Zostawiamy kilka całych owoców do dekoracji.

Wyjętą z pieca karkówkę kroimy w plastry pamiętając by sobie trochę na desce odpoczęła. Podajemy mięso na jabłkowym sosie i zajadamy się do woli. Ze względu na dużą ilość cebuli w potrawie polecam zaopatrzyć się w miętową herbatkę z dodatkiem na przykład imbiru...można też urozmaicić przepis ziarnami jałowca lub majerankiem.

Ciasteczka owsiane z rodzynkami

Kawa bez czegoś słodkiego to nie u nas. Z tego tez powodu poszukujemy przepisów na proste i niedrogie ciastka. Koleżanka z pracy Anety udostępniła nam swój przepis na doskonałe ciastka owsiane. Zrobiliśmy słodką wersję z rodzynkami ale można z dodatkiem kombinować wedle uznania. Suszone morele, kawałki czekolady co kto woli...

*Ciastka owsiane z rodzynkami*

• płatki owsiane - 250g
• masło - 100g
• cukier - 100g
• mąka pszenna - 200g
• proszek do pieczenia
• słonecznik łuskany - 100g
• rodzynki - 100g
• jajka - 2 sztuki

Wszystkie składniki mieszamy dodając na czubku łyżeczki proszku do pieczenia. Całość łączymy z pomocą jajek i formujemy kulki, które należy lekko dłonią spłaszczyć. Układamy ciastka na wyściełaną papierem do pieczenia blachę. Pieczemy w temperaturze 180 stopni 10-15 minut w systemie grzałek góra-dół. Po upieczeniu ciastka mogą być miękkie ale stwardnieją po ostudzeniu.

Znikają błyskawicznie

Pierś kurczaka pod gruszką

Po świątecznych kulinarnych szaleństwach przyjdzie czas na lekkie ale smaczne danie. Pierś kurczaka dobrze zamarynowana w przyprawach i podpieczona w piekarniku z pyszną gruszką.

*Pierś kurczaka pod gruszką*

• filet z kurczaka - 4 sztuki
• gruszka - 2 sztuki
• słonecznik łuskany
• ser żółty - 4 plastry
• jajko
• mąka
• sól
• pieprz
• czosnek - 3 żabki

Marynujemy dzień wcześniej (lub chociaż na dwie godziny przed smażeniem) przekrojone na pół piersi kurczaka w mieszance soli, pieprzu i przetartego czosnku. Kotlety panierujemy w rozbełtanym jajku i mące. Obsmażamy z obu stron i układamy na wyściełanej papierem dopieczenia blaszce.

Na każdy filet układamy plaster sera, gruby plaster przeciętej wzdłuż gruszki i posypujemy słonecznikiem. Ziarna można najpierw uprażyć na patelni.

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 18 stopni około 10 minut. Gotowe piersi kropimy octem balsamicznym lub kremem balsamico.

Sałatka z wędzonym kurczakiem

Wpadła nam ostatnio w ręce wędzona pierś z kurczaka i jakoś nie mieliśmy koncepcji co z niej smakowitego zrobić. Wiktoria podsunęła nam pomysł na sałatkę z wędzonym kurczakiem i propozycja została przyjęta. Nasza pierwsza sałatka z tego typu produktem i pewnie nie ostatnia bo smak wędzonego kurczaka do sałatek pasuje. Niedługo tez zaczyna się w mojej rodzinie okres diet wszelakich i pewnie to dość zdrowo przygotowane wstępnie mięso znajdzie stałe miejsce na listach zakupów.

*Sałatka z wędzonym kurczakiem*

• pierś wędzona - 1 sztuka (pojedyncza) - 30dag
• ogórki konserwowe - 10 sztuk
• seler konserwowy - 250g
• majonez domowy - około 150 ml
• kukurydza konserwowa - 200g
• czosnek polski - 3 ząbki
• sól
• pieprz

Pierś wędzoną i ogórki kroimy w kostkę. Mieszamy z odsączoną z zalewy kukurydzą i konserwowym selerem. Przeciskamy przez praskę do majonezu czosnek i sos doprawiamy solą oraz świeżo zmielonym pieprzem.

Mieszamy składniki sałatki i pozwalamy się im przegryźć w lodówce całą noc lub chociaż kilka godzin.

Zupa krem ziemniaczano czosnkowa

Apetyczna zupa ziemniaczano czosnkowa z dodatkiem boskiego smażonego boczku do dietetycznych nie należy ale zima nadchodzi więc każda dodatkowa energia się przyda. Przepis jak zwykle prosty, domowy ale smak wielowymiarowy jak to teraz mówią nasi trendy szefowie kuchni z TV.

*Zupa krem ziemniaczano czosnkowa*

• ziemniaki - 6 sztuk
• czosnek - 8 ząbków
• bulion - 1 i 1/2 litra
• gałka muszkatołowa
• rozmaryn suszony - 1 łyżeczka
• śmietana do zup - 100ml
• boczek wędzony

Nieobrane ząbki czosnku kropimy oliwą i układamy na blaszce wyściełanej papierem do pieczenia. Szczypta soli i pieczemy czosnek w temperaturze 190 stopni. Ziemniaki obieramy, kroimy w grubszą kostkę i gotujemy w bulionie ze łyżeczką rozmarynu do miękkości. Upieczony czosnek wyciskamy do zupy.

Gotujemy chwilę i całość blendujemy dodając hartowaną śmietanę. Doprawiamy pieprzem, gałką muszkatołową i ewentualnie solą do smaku. Zostawiamy zupę na małym ogniu aż się odrobinę zagęści.

W tym czasie podsmażamy pokrojony w kostkę boczek wędzony. Dodajemy go do zupy przed podaniem.

Roladki drobiowe zapiekane w folii

Przepis na tak zapieczone roladki drobiowe podpatrzyliśmy w starych odcinkach pana Okrasy. Trick z folią aluminiową genialny w swojej prostocie. Na pierwszy ogień poszło nadzienie z suszonych pomidorów. Było pysznie i dietetycznie...

*Roladki drobiowe zapiekane w folii*

• pierś kurczaka - jedna podwójna lub dwie pojedyncze
• suszone pomidory z zalewy olejowej - 6 sztuk
• śmietana 18% lub jogurt naturalny - 2 łyżki
• koperek - 1 łyżka posiekanego
• sól
• pieprz
• chilli suszone
• czosnek polski - 2 ząbki

Filety kroimy wzdłuż na pół i odkrajamy mniejsze pozostałości piersi. Filety rozbijamy delikatnie tłuczkiem. Resztki mięsa wrzucamy do malaksera z suszonymi pomidorami, śmietaną (jogurtem), solą, świeżo zmielonym pieprzem, odrobiną papryki chilli, posiekanym koperkiem i obranym czosnkiem. Miksujemy całość na pastę.

Rozbite filety nacieramy solą i pieprzem. Kładziemy na aluminiowej folii odpowiednio dociętej. Wzdłuż kotleta układamy bogatą porcję pasty pomidorowej. Zamykamy pierś (nie musi się domknąć) i zwijamy z pomocą folii w dobrze ściśniętą roladkę. Końcówki folii skręcamy. Roladki obsmażamy na teflonowej patelni z każdej strony. Nie używamy tłuszczu, a patelnia musi być dobrze rozgrzana. Przekładamy roladki do pieca rozgrzanego na 200 stopni. Zapiekamy mięso około 25 minut.

Podajemy na przykład z kaszą gryczaną duszoną z warzywami. Surówka z ziarnami sezamu i odrobina czosnkowego sosu przygotowanego na bazie jogurtu. Pyszne i mocno aromatyczne ale delikatne danie.

Kaczka pieczona z jabłkami

Gdy powstawał ten przepis na stary blog drugi dzień Świąt spędziliśmy w domu więc co nieco się trzeba było w kuchni zaangażować. Postanowiliśmy ten dzień uczcić kaczką pieczoną z jabłkami. Udało się. Kaczka mocno aromatyczna z chrupiącą skórką i soczystym mięsem. Polecam ją i na tegoroczne Święta.

*Kaczka pieczona z jabłkami*

• kaczka - 1 sztuka
• jabłka reneta - 3 sztuki
• żurawina suszona - 100g
• morela suszona - 50 g
• cynamon - 1 łyżka
• majeranek suszony - 3 łyżki
• czosnek polski - 4 ząbki
• sól - 1 łyżka
• pieprz świeżo mielony - 1 łyżeczka
• miód - 3 łyżki + trochę na przesmarowanie

Majeranek, czosnek, sól, pieprz ucieramy w moździerzu. Mieszanką nacieramy kaczkę z zewnątrz i wewnątrz. Jabłka kroimy w ósemki i mieszamy w misce z morelami, żurawiną, cynamonem i miodem. Owocowo miodową mieszanką napychamy wnętrze kaczki. Co zostanie będzie się piekło obok. Zamykamy wnętrze kaczki i spinamy skórę wykałaczkami by nic się z niej podczas pieczenia nie wydostało. 

Kaczkę wsadzamy do rękawa. Resztę owocowej mieszanki także. Kaczkę pieczemy przez godzinę w temperaturze 200 stopni. Resztę czasu w temperaturze 180 stopni. Pamiętamy, że każdy kg mięsa to 1 godzina. Czyli jeśli kaczka ważyła 1,5 kg to całkowity czas pieczenia wyniesie półtorej godziny z czego pół godziny w niższej temperaturze.

Na 30 minut przed końcem otwieramy (rozcinamy rękaw) i smarujemy kaczuszkę miodem po wierzchu.

Sos śliwkowy do mięs i wędlin

W poprzednim wpisie zapewne zauważyliście, że oprócz paprykowego sosu na desce stał jeszcze jeden. Ten pyszny śliwkowy kolor mógł sugerować tylko jedno: sos śliwkowy do mięs i wędlin. Bez zbędnego rozpisywania się na jego temat podaję przepis na doskonały dodatek do dań lub intensywną bazę smakową do innych bardziej skomplikowanych sosów. 

*Sos śliwkowy do mięs i wędlin*

• śliwki węgierki - 1 kg
• papryka chilli - 2 sztuki
• imbir - 1,5 cm
• czosnek - 2 ząbki
• cukier - 125g
• ocet - 1/2 szklanki
• sól - 1 łyżka

Śliwki pozbawiamy pestek, a papryczki chilli gniazd nasienny. Z nimi sos byłby zbyt ostry ... no chyba, że ktoś lubi...Czosnek obieramy i kroimy w plastry. Wszystko blendujemy i przekładamy do garnka. Gotujemy na małym ogniu około półtorej godziny. Po tym czasie dodajemy cukier, ocet, sól i gotujemy jeszcze z 10 minut. Gotowy sos przekładamy do słoiczków i pasteryzujemy około 20 minut.

Podobnie jak sos paprykowy używamy go do do domowych wędlin lub jako intensywny dodatek do innych sosów. Warto kilka słoików z letnim smakiem przechować na zimowe często ponure dni.

Przepis zaczerpnęliśmy z doskonałej strony: www.chleby.info na którą serdecznie i naszych czytelników zapraszam.

Sos paprykowy do mięs i wędlin

Jeśli znudziły Wam się musztardy, tatarskie sosy i inne dodatki do wędlin to dobrze trafiliście. Za chwilę zaprezentuję Wam pyszny, aromatyczny, ostry sos paprykowy do mięs i wędlin. W banalny sposób zachowacie na zimę kilka letnich smaków.

*Sos paprykowy do mięs i wędlin*

• papryka - 1,5 kg
• papryka chilli - 2 sztuki
• cukier - 250g
• ocet - 0,75 szklanki
• olej - 1 szklanka
• czosnek - 1 główka
• sól - 1 łyżeczka
• koncentrat pomidorowy - 200g
• liście laurowe - 2 sztuki

Paprykę należy umyć, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w paski. Pamiętajcie, że paprykę łatwiej kroić w mniejsze kawałki od strony miąższu niż skórki. Wkładamy pokrojone warzywa do garnka i zalewamy wrzątkiem. Odstawiamy na kilka minut. Paprykę teraz należy odcedzić i zmielić w maszynce do mięsa lub posiekać w malakserze.

Przekładamy paprykę do garnka, dodajemy zgnieciony czosnek, cukier, ocet, olej, koncentrat i przyprawy. Wszystko należy zagotować i dusić około godziny aż zgęstnieje. Pastę przekładamy do słoików, zamykamy jeszcze gorące i odwracamy do góry dnem.

Sos możemy przechowywać w piwnicy lub w lodówce. Na zimno można nim smarować wędliny na chlebie, na gorąco można go podawać do grillowanej karkówki albo możemy go stosować na przykład jako dodatkowy składnik naszych sosów do makaronu. Sposobów na wykorzystanie paprykowego sosu jest wiele.

Gulasz z żołądków drobiowych

Uwielbiam wszelakie podroby. Płucka, nereczki, flaczki, gulasze z serduszek lub z dzisiejszego przepisu gulasz z żołądków drobiowych. Raz na jakiś czas Anetka uraczy mnie daniem, które na naszym rodzinnym stole spotkać trudno. Drobiowe podroby nie należą do ulubionych składników potraw mojej rodzinki co piszę niestety ze smutkiem. To dania proste, tanie i smaczne. Z żołądkami można wykonać prosty trick, dzięki któremu mogę sobie pyszny gulasz zjeść. Można na nich ugotować najpierw pyszny krupnik.

*Gulasz z żołądków drobiowych*

• żołądki drobiowe - 0,5kg
• cebula - 3 sztuki
• czosnek polski - 2 ząbki
• marchew - 2 sztuki
• koperek
• śmietana 18% do sosów
• sól
• pieprz
• papryka chilli

• porcja rosołowa warzyw

Żołądki myjemy i usuwamy twardsze błonki lub żyłki. Gotujemy w całości z porcją rosołową warzyw i marchwią. Gdy zmiękną odcedzamy żołądki z wywaru. Nie starajcie się żołądków rozgotować bo to się nie uda. Tak jak drobiowe serduszka, żołądki będą zawsze lekko al dente. Wyciągamy z bulionu również marchewki, które przydadzą się jeszcze w dalszej pracy. Wywar spod żołądków używamy do zrobienia na przykład krupniku.

Na oleju podsmażamy pokrojoną w pióra cebule. Wciskamy na patelnię czosnek. Dodajemy pokrojone w plastry żołądki oraz marchew. Szczypta soli, pieprzu, odrobina papryki chilli i podsmażamy całość chwilę. Dodajemy małe opakowanie śmietany 18% do sosów. Dusimy gulasz z żołądków kilka minut aż smaki się połączą. Pod koniec dodajemy posiekany koperek.