CocoReklama

czwartek, 23 maja 2019

Wakacyjne jedzenie - Międzybrodzie Żywieckie - recenzja

Zbliżają się wakacje i postanowiłem wrzucić na blog kilka minirecenzji restauracji, które odwiedziliśmy podczas naszych wakacyjnych wojaży. Na początek okolice Żywca czyli Beskid Mały i Żywiecki. Wakacje spędziliśmy pod Górą Żar w Międzybrodziu Żywieckim i jest tu kilka dobrych miejsc do zjedzenia dobrego posiłku. Mam nadzieję, że jakość opisanych miejsc się w ciągu ostatnich dwu lat nie zmieniła.

Na początek najlepsza ryba w mieście czyli przydrożna Karczma u Putina.

Karczma u Putina

Nie mam co prawda zdjęcia pysznych pstrągów z grilla, doskonałego dorsza, goloneczki, kwaśnicy lub innych doskonałych potraw w tym miejscu ale jednym się podzielę. Tym cudem zachwycicie swoich mężów na bank:

Karczma u Putina

Dobre czeskie ciemne piwo z doskonałą pianą i ciekawym nietypowym dla ciemnych piw posmakiem. U Putina zamówicie także doskonałe wędzone wyroby. Wędzonki do karczmy trafiają w soboty i są rewelacyjne. Polecamy kiełbasę i pstrągi. To sprawdziliśmy.

Innym ciekawym miejsce do odwiedzenia jest bar Bistro19 w Żywcu, w którym postanowiliśmy spróbować czterech rodzajów hamburgerów przygotowywanych w wypiekanych na miejscu bułkach.


Bistro 19

Mały zgrzyt z czasem przygotowania naszych dań szybko zniknął zagłuszony festiwalem smaków na talerzach. Doskonałe wołowe burgery, pyszne kanapki z kurczakiem dla dzieci i wołowo wieprzowe cheesburgery z pysznymi frytkami. Nawet vege burger z kaszy jaglanej okazał się strzałem w dziesiątkę.


Bistro 19

...ale na koniec zostawiłem sobie miejsce szczególne bo ręcznie przygotowany makaron z borowikami w doskonałym śmietanowym gładkim sosie zapamiętam na lata. Nie wiem czy uda mi się kiedyś odtworzyć ten smak. Trzeba będzie tam po prostu wrócić. Pizzeria Kacper to świetne miejsce na odpoczynek i posilenie się w czasie podróży wokół "morza żywieckiego". Zlokalizowana niedaleko zapory w Tresnej z wygodnym parkingiem po drugiej stronie drogi. 


Pizzeria Kacper

Świetny klimat, przemiła obsługa i pyszne domowe włoskie jedzenie. Świetny klimacik włoskiej trattori gdzieś na ulicach Nowego Jorku. Tylko polecać... 


Pizzeria Kacper


Pizzeria Kacper


Pizzeria Kacper


Pizzeria Kacper

Fascynująca podkładka pod talerze. Ktoś tam ma naprawdę fajne pomysły :)


Pizzeria Kacper

...makaron z borowikami:


Pizzeria Kacper

Intensywny w smaku rosół drobiowy z pysznymi pierożkami (kombinacja cieniutkiego ciasta, drobiowego mięsa i prawdopodobnie grillowanego czosnku):


Pizzeria Kacper


Pierś kurczaka w pysznym zestawie dla dzieciaków. Pyszna sałatka z doskonałym sosem i prawdziwe frytki:


Pizzeria Kacper


Pizza włoska ale w amerykańskim stylu. Jak na grubsze ciasto wyśmienita:



Pizzeria Kacper


Na pożegnanie ciasteczko. Wiktorii komentarz po konsumpcji: Nawet ciastko mają przepyszne.


Pizzeria Kacper

Z czystym sumieniem i wielką radością to miejsce Wam polecamy jeśli tylko będziecie w pobliżu. Warto spróbować.

poniedziałek, 13 maja 2019

Żurownia - recenzja

Czasami i naszej rodzinie nie chce się spędzać dnia w kuchni i na posiłek udajemy się do restauracji. Postaram się co jakiś czas wrzucić pozytywną recenzję restauracji, którą odwiedzimy. Na pierwszy ogień trafia katowicka Żurownia. O miejscu dowiedzieliśmy się z programu kulinarnego gdzie autorzy poszukiwali najlepszego żuru w Polsce. Trafili na Śląsk co jest dość oczywiste dla kogoś kto szuka najlepszego żuru, właśnie do Żurowni.

Żurownia

Restaurację znajdziemy w Katowicach na ulicy Ligonia 16. Miejsce stworzono w byłych mieszkaniach typowo śląskiej kamienicy przez co restauracja zyskała specyficzny domowy klimat. Wystrój raczej surowy, industrialny z nowoczesną sztuką ale od progu widać, że to Śląsk. Czy jedzenie również jest śląskie?

Żurownia


Żurownia




Menu Żurowni jest krótkie i pozornie nietradycyjne dla tego regionu. Kulebele, Hajer, Braty ...nawet dla Ślązaka te nazwy trudno połączyć z jedzeniem. Nic bardziej mylnego. Kuchnia śląska jest tu po prostu podana inaczej. Oczywiście poza żurem, który jest przygotowywany i podawany tradycyjnie.


Kulebele czyli rolada śląska w klusce z modrą lub zasmażaną kapustą. Hajer czyli śląskie danie w formie nowoczesnego kebaba w cieście robionym na żurowym zakwasie. Braty czyli tradycyjne bratkartofle - smażone i dobrze oprawiane ziemniaki w plasterkach. Maczanka - pyszna razowa bułka z doskonale doprawionym plastrem karkówki. To wszystko znalazło się na naszym stole. Na wynos zabraliśmy tylko dwa Grubiorze. Tak pyszne, że odtworzyliśmy je niedawno w domu. Przepis pojawi się już niedługo i wtedy dowiecie się o co może chodzić.


Żurownia

Żurownia

Żurownia

Jedzenie jest przepyszne i czuć w nim śląskie czarne serce kucharza. Do tego niskie ceny powodują, że restauracja warta jest Waszej wizyty. Na miejscu można też kupić zakwas na żur przygotowywany w ten sam sposób od wielu lat z użyciem odrobiny poprzednika. Takiego żurku na wędzonce jaki zrobiłem na tym zakwasie długo nie zapomnę. Z resztą nie muszę. Po zakwas będę jeździł do Żurowni bo mam nie daleko.

W kolejnej recenzji odwiedzimy trzy miejsca w okolicy Soliny w polskich BIeszczadach gdzie stołowaliśmy się podczas ostatnich wakacji. Już dziś zapraszam. 

Karkówka pieczona na soli

Domowa wędlina ma podstawową zaletę: dokładnie wiemy co zjemy. Oczywiście jeśli i mięso mamy z pewnego źródła. Bardzo lubię pieczone mięsa, a karkówka pieczona na soli była doskonała. Mogę ją polecić bez wahania na blogu.

Karkówka pieczona

*Karkówka pieczona na soli*

  • karkówka wieprzowa - 1,2kg
  • czosnek polski - 4 ząbki
  • majeranek
  • kminek
  • pieprz
  • sznurek
  • sól kamienna drobna - 1kg
Szukamy w sklepie mięsa raczej węższego by nie trzeba było szczególnie przy nim kombinować. My kupiliśmy taką, że musiliśmy ją rozciąć i ponownie zwinąć. Miało to pewną zaletę bo przyprawy rozłożyły sie też w środku gotowego produktu. Nacieramy mięso mocno czosnkiem i przyprawami. Odstawiamy na noc do lodówki. Do naczynia żaroodpornego wysypujemy połowę opakowania soli. Karkówkę związujemy sznurkiem by ja zaokrąglić i układamy na soli. Resztą obsypujemy mięso z wierzchu. Pieczemy w 180 stopniach w piekarniku z termoobiegiem 1,5 godziny. Naczynie żaroodporne przykrywamy.

Karkówka pieczona

Po tym czasie wyjmujemy mięso z naczynia i pozwalamy mu odpocząć na desce bez krojenia. Studzimy i podajemy z chlebem i chrzanem.

piątek, 10 maja 2019

Kluski na parze - Thermomix

Czy jest ktoś kto nie lubił w dzieciństwie klusek na parze? Jagodowy lub truskawkowy sos do tego i dzieciaków nie można było z kuchni wygonić. Trzeba przyznać, że Thermomix pomaga zrobić doskonałe drożdżowe ciasto na kluski na parze. ...z resztą same kluski też możemy na nim ugotować na parze.

Kluski na parze - Thermomix

*Kluski na parze*

  • mleko - 100g
  • drożdże świeże - 20g
  • cukier - 1/2 łyżeczki
  • mąka - 250g plus trochę na stolnicę
  • jajko
  • sól - 2 szczypty

Do naczynia miksującego wlewamy mleko i dorzucamy pokruszone świeże drożdże oraz cukier. Podgrzewamy płyn na nastawie 2min30sek/37stopni/Ob.1 Pozwoli to drożdże rozpocząć pracować. Dodajemy mąkę, jajko, sól i ustawiamy Thermomix na 1min30sek/Interwał

Kluski na parze - Thermomix

Wyrobione ciasto wyjmujemy z naczynia miksującego na oprószoną mąką stolnicę. Odrywamy kawałki ciasta i formułujemy bułeczki. Górną i dolną varomę smarujemy olejem. Układamy na dolnej bułeczki zachowując odstęp bo jeszcze urosną. Odstawiamy je na 10 minut w ciepłe miejsce. Do naczynia wlewamy wodę i nakładamy złożoną varomę na naczynie miksujące. Nastawa 20min/varoma/Obr.1

Kluski podajemy z jogurtem owocowym, który także możemy zrobić w Thermomix.


Krokiety ruskie

Kiedyś przy okazji robienia pierogów ruskich zostało nam sporo farszu. Zapakowaliśmy go do naleśników i tak powstały krokiety ruskie. Doskonałe, smaczne i bardzo proste do zrobienia. Tylko polecić.

Krokiety ruskie

*Krokiety ruskie*

  • ziemniaki - 1,5kg
  • biały ser półtłusty - 50 dag
  • czerwona cebula - 1 sztuka
  • słonina - 10 dag
  • pieprz
  • sól
  •  mąka pszenna - kubek
  • woda - kubek
  • mleko - kubek
  • jajko
  • sól
  • olej
  • bułka tarta
  • jajko
  • śmietana gęsta
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie. Studzimy i przepuszczamy przez maszynkę. Ser również należy rozdrobnić. Cebulę siekamy w kostkę. W garnuszku topimy pokrojoną w kostkę słoninę. Gdy wytopi się na skwarki dorzucamy do niej cebulę. Gdy się zrumieni całość trafia do misy z masą ziemniaczano serową. Mieszamy wszystko dokładnie i doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.

Krokiety ruskie

W misce mieszamy mleko z wodą. Dodajemy jedno jajko i szczyptę soli. Mieszamy całość fyrlokiem lub mikserem. Odstawiamy na 10 minut. Mieszamy ponownie i smażymy na rozgrzanej dobrze patelni do naleśników. To ogromna wygoda taka płaska, teflonowa patelnia. Warto sobie dobrą patelnię sprawić.

Krokiety ruskie

Każdy naleśnik smarujemy grubo masą serową i zwijamy w krokiety. Maczamy każdy w roztrzepanym jajku i panierujemy w bułce tartej. Krokiety smażymy na głębszym tłuszczu z obu stron. Podajemy na przykład z gęstą śmietaną.

poniedziałek, 6 maja 2019

Mielone a'la zrazy

Bardzo ciekawy przepis nam wpadł do ręki. Doskonałe kotlety mielone a'la zrazy. Coś dla wielbicieli obu dań mięsnych. Polecam szczególnie kuchennym leniuszkom. Robi się je wyjątkowo prosto i szybko.

Kotlety a'la zrazy

*Mielone a'la zrazy*

  • mięso mielone wieprzowe - 80 dag
  • jajko
  • bułka tarta - 3 łyżki
  • musztarda - 3 łyżki
  • kiszone ogórki - 2 sztuki
  • cebula
  • czosnek - 3 ząbki
  • boczek wędzony - 100 g
  • sól
  • pieprz
  • majeranek
  • papryka ostra suszona
  • mąka
  • bulion warzywny lub drobiowy - 2 szklanki
  • koncentrat pomidorowy - 90g
W misce mieszamy mięso z jajkiem, bułką tartą i musztardą. Wciskamy czosnek i wyrabiamy całość na spójną masę doprawiając przyprawami. Boczek i ogórki kroimy w drobną kostkę i mieszamy z masą mięsną.

Kotlety mielone a'la zrazy

Zwilżamy dłonie wodą i formujemy kotlety na kształt zrazów. Obtaczamy w mące i obsmażamy na tłuszczu z obu stron.

Kotlety mielone a'la zrazy

Układamy kotlety na głębszej patelni, zalewamy bulionem, dodajemy koncentrat pomidorowy. Dusimy 10 minut pod przykryciem.

Kurczak pieczony na ryżu

Przenosiny bloga z blox na blogspot nadal trwają. Teraz już z archiwum bo strona, nad którą pracowałem kilka lat zniknęła. W międzyczasie postaram się wrzucać całkiem nowe przepisy na pyszne domowe jedzenie. Poniżej jeden z nich sprawdzony przedwczoraj. Kurczak pieczony na ryżu okazał się strzałem w dziesiątkę i warto go zrobić w domu. Minimum pracy, maksimum smaku. Polecam.

Kurczak pieczony na ryżu

*Kurczak pieczony na ryżu*

  • pałki kurczaka - 6 sztuk
  • suchy ryż biały - 20 dag
  • warzywa na patelnie - 1 opakowanie
  • bulion warzywny lub drobiowy - 0,5 litra
  • sól
  • pieprz
  • papryka suszona
  • majeranek
  • czosnek suszony
Mięso nacieramy przyprawami. i odstawiamy pod folią do lodówki na kilka godzin. Do naczynia żaroodpornego wsypujemy ryż i rozkładamy go na dnie równomiernie.

Kurczak pieczony na ryżu

Na tak przygotowany ryż wysypujemy mrożone warzywa na patelnię. Zalewamy całość bulionem. Na wierzch układamy pałki z kurczaka choć można pewnie użyć i innych części.

Kurczak pieczony na ryżu

Zapiekamy całość w piekarniku przez 1,5 godziny w temperaturze 180 stopni bez przykrycia. Danie gotowe do podania. Proste, nieskomplikowane ale bardzo smaczne. ...no i zmywania mamy po takim obiedzie wyjątkowo mało.