Pasztet z orzechami włoskimi

Niezły pasztet. Zwrot oznacza kłopoty ale nie dziś.  Pasztet z orzechami tym razem oznacza  pyszny smak. Rozmaryn, tymianek i orzechy włoskie w pysznym pieczonym pasztecie w zasięgu Waszych rąk. Przepis pani Beaty Grątkowskiej znaleziony  w jakimś kolorowym piśmie z małą modyfikacją zainspirował nas do przygotowania tej pyszności. Według nas rozmaryn i orzech włoski lepiej będzie pasował do tego zestawu składników niż pistacje ale dodatkiem do pasztetu może być w zasadzie wszystko co nam wpadnie do głowy.

Pasztet z orzechami włoskimi


*Pasztet*
  • 3 pojedyncze piersi z kurczaka
  • 60 dag karkówki
  • 40 dag wędzonego boczku
  • 35 dag drobiowej wątróbki
  • Wędzony boczek - cienkie plasterki
  • włoszczyzna
  • 2 jajka
  • 2 cebule
  • 1 jabłko
  • grahamka
  • 5 łyżek orzechów włoskich
  • 4 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka suszonego rozmarynu
  • 3 ziarnka ziela angielskiego
  • liść laurowy
  • gałązki świeżego tymianku
  • sól
  • pieprz

Umyte mięso wkładamy do garnka i zalewamy zimną wodą. Mięso należy zagotować. Zbieramy szumowiny i gdy przestanie nam się tworzyć brudna pianka dodajemy  obraną włoszczyznę. Dorzucamy liść laurowy, ziela angielskie i sól. Gotujemy całość jakieś 2 i pół godziny. 
W tym czasie szykujemy  drobiową wątróbkę. Należy je dokładnie umyć i osuszyć. Podsmażamy na patelni pokrojoną drobno cebulę. Złoty kolor cebuli każe nam dodać wątróbkę. Musi się ładnie zrumienić byśmy mogli dodać pokrojone w kostkę jabłko. Dolewamy do patelni wody i dusimy kilkanaście minut.

Ugotowane mięsa wyjmujemy z warzywami z wywaru. Trochę płynu odlewamy do miseczki w której namoczyć musimy bułkę grahamkę. Mięso i warzywa kroimy  w wygodne do mielenia kawałki. Razem z przygotowaną wątróbką, jabłkiem i cebulą mielimy wszystko w maszynce do mielenia mięsa. Do uzyskanej masy dodajemy rozbite jajka i przyprawiamy tymiankiem, solę oraz pieprzem. Uzupełniamy nasz pasztet rozdrobnionymi orzechami włoskimi. Orzechy muszą mieć wyraźne kawałki - nie róbmy z nich orzechowej mączki.

Pasztet z orzechami włoskimi


Piekarnik rozgrzany do 170 stopni czeka na foremkę wypełnioną pasztetem. Foremkę keksową wyściełać musimy papierem do pieczenie i zwilżyć trochę oliwą. Wypełniamy ją  mięsną masą. Na wierzch rozkładamy plasterki boczku wędzonego i gałązki świeżego tymianku. Pasztet piecze się około godziny. Wystudzony powinien poleżakować w lodówce kilka godzin choć powiem szczerze jest to dość trudne. Zapachy jakie się wydobywają z piekarnika tworzą w domu atmosferę w której nikt nie ma zamiaru czekać aż się pasztet uleży.

Komentarze

Najchętniej odwiedzane przepisy