Mieliśmy już kilka podejść do tiramisu. Zawsze coś było z tym deserem nie tak. Tym razem się udało i postanowiłem opublikować przepis na tiramisu na blogu. Jest łatwy ale skuteczny, a przede wszystkim lżejszy od oryginału. Włoski deser mi smakuje chociaż powiem szczerze jak dla mnie smakołyk mieszkańców Italii jest trochę przekombinowany. Wersja bez masy jajecznej jest delikatniejsza.
*Tiramisu bez jajek*
- śmietana kremówka 36% - 500ml
- cukier puder - 3/4 szklanki
- serek Mascarpone - 250g
- espresso
- amaretto
- kakao
- biszkopty
Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem. Do sztywnej śmietany dodajemy mieszając serek mascarpone tak by nie było w masie grudek. Trzeba tylko uważać by śmietany z serkiem nie "przekręcić". Zważy się, puści wodę i po tiramisu.
Zaparzamy mocną kawę. Porządne espresso studzimy i mieszamy z odrobiną amaretto. Odrobina może być większa. Jak kto lubi. W tak przygotowanej mieszance moczymy biszkopty, które następnie układamy w misce, pucharku lub tak jak w naszym przypadku w szklance.
Warstwę biszkoptów pokrywamy masą serową. Układamy biszkopty ponownie i znów pokrywamy ją mascarpone ze śmietaną. Na koniec sypiemy kakao choć można też tiramisu posypać grubo mieloną gorzką czekoladą. Chłodzimy deser w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw pod przepisem coś od siebie :)