Jako dziecko nie przepadałem za rabarbarem. Moje dzieciństwo przypada na trudny okres początków lat 80'. Koniec "złotej" epoki Gierka i początek końca realnego socjalizmu. Rabarbar jakoś mi się właśnie z tym kojarzy, a to nie jest dobre skojarzenie. Puste półki, czołgi oraz gaz na ulicach i kompot z rabarbaru...
Czas pozbyć się rabarbarowej traumy. Roślina ta wcale nie jest symbolem powszechnej w tamtym okresie kulinarnej biedy. Wyraźny smak i naturalna kwasowość czynią z rabarbaru (rzewień) doskonały dodatek do ciast. Przedstawiamy Wam ciasto kruche z rabarbarem.
*Ciasto kruche z rabarbarem*
- 4 szklanki mąki
- 4 żółtka
- 1 szklanka cukru
- 25 dag dobrego zimnego masła
- pół opakowania cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka gęstej śmietany
- blaszka prostokątna o wymiarach dna: 32x21cm i wysokości 6cm
*Piana owocowa*
- białko 4 jaj
- pół opakowania cukru waniliowego
- 1 kisiel owocowy z cukrem
- odrobina soli
Składniki na ciasto łączymy ze sobą na końcu dodając pokrojone w kosteczki zimne masło. Wyrabiamy energicznie i niezbyt długo. Ciasto nie może rozgrzać się za bardzo ciepłem naszych dłoni. Gotową masę zawiniętą w folię spożywczą lub aluminiową odkładamy na pół godziny do lodówki.
Łodyżki rabarbaru pozbawiamy stwardniały końcówek i kroimy w wygodne kawałki. Wyjęte z lodówki ciasto dzielimy na dwie części - jedną wyraźnie mniejszą. Większą rozkładamy na blaszce i nakłuwamy widelcem, a mniejszą odkładamy z powrotem do lodówki. Blaszka powinna być wysmarowana masłem i obsypana bułką tartą. Można też użyć papieru do pieczenia. Na ciasto rozkładamy równomiernie kawałki rabarbaru.
Czas przygotować owocową pianę. Ubijamy z pomocą szczypty soli białka jaj na pianę. Gdy zacznie gęstnieć dodajemy powoli cukier waniliowy i kisiel owocowy. Ubijamy pianę na sztywno. Rozkładamy ją wtedy na ciasto. Wyjęty mniejszy kawałek kruchego ciasta ścieramy na wierzch.
Ciasto powinno się piec w temperaturze 200 stopni Celcjusza przez 30 minut. Kolor kruszonki da nam znać, że ciasto powinno być gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw pod przepisem coś od siebie :)