Delikatna szarlotka z bitą śmietaną na biszkoptowym spodzie to doskonały deser, który potrafi skusić każdego. Gdy byłem dzieckiem jabłecznik był ostatnim ciastem, które kosztowałem przy okazji rodzinnych imprez. Serniki, ciężkie ciasta z karmelem lub orzechami były ulubione. Z wiekiem smak się najwyraźniej człowiekowi zmienia bo szarlotki trafiają w mój gust idealnie. Zapraszam na pyszną szarlotkę z bitą śmietaną.
*Szarlotka z bitą śmietaną*
- szara reneta - 2 kg
- galaretka cytrynowa - 2 sztuki
- cynamon - 1 łyżeczka
- jajka - 5 sztuk
- cukier - 5 łyżek
- mąka ziemniaczana - 2 łyżki
- mąka pszenna - 3 łyżki
- proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
- sól - szczypta
- blaszka - 32x21 (dno)
- śmietana kremówka - 0,5 litra
- cukier puder - 1,5 łyżki
- cukier waniliowy - opakowanie
- czekolada gorzka - 50 g
Białka jaj ubijamy ze szczyptą soli. Gdy zacznie sztywnieć dodajemy cukier i dalej ubijając wrzucamy po kolei żółtka. Do uzyskanej masy dodajemy przesianą mąkę pszenną, ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia. Delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy do niej ciasto. Pieczemy biszkopt w temperaturze 180 stopni 30 minut.
Obrane jabłka ścieramy na tarce (duże oczka) i podsmażamy w garnuszku. Gdy owoce puszczą soki dodajemy galaretki i cynamon. Smażymy chwilę i odstawiamy do ostygnięcia. Śmietanę ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru pudru (używamy trzcinowego), cukru waniliowego.
Na ciasto, jeszcze ciepłe, wykładamy zimną masę jabłeczną. W ten sposób nawilżymy biszkopt. Wierzch po całkowitym ostudzeniu przykrywamy bitą śmietaną i bogato posypujemy startą gorzką czekoladą. Ciasto wystarczy już tylko schłodzić w lodówce by cieszyć się każdym kawałeczkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw pod przepisem coś od siebie :)