Śledzie w oleju ze śliwkami
Pierwszy konkurent w wigilijnej rywalizacji śledziowej. Śledzie w oleju ze śliwką mają w sobie wszystko to czym pachną w Polsce Święta. Aromatyczny goździk, mocny i wyraźny śledź a'l Matias, słodka cebula i suszona polska śliwka. Pyszne śledzie na świątecznym stole.
*Śledzie w oleju ze śliwką*
- śledź a'la Matias - 5 sztuk
- cebula - 2 sztuki
- śliwki suszone - 5 sztuk
- goździki - 6 sztuk
- ziele angielskie - 6 sztuk
- liść laurowy - 3 sztuki
- olej roślinny
Śledzie moczymy w zimnej i czystej wodzie jakieś 20 minut. Kroimy je w grubsze kawałki. Cebulę siekamy w drobną kostkę i śliwki kroimy w paseczki. W wyparzonym słoiczku układamy warstwami: cebulę, śledzie, śliwki, 2 sztuki goździków, 2 ziarenka angielskiego ziela, liść laurowy, cebula itd. Całość zalewamy olejem pod pokrywkę słoika i odkładamy zamknięte do lodówki na dobę lub dwie. Przed podaniem usunąć należy goździki bo przegryzienie aromatycznej główki do przyjemnych nie należy.
W kolejnym przepisie: śledzie w oleju z suszonymi pomidorami
W kolejnym przepisie: śledzie w oleju z suszonymi pomidorami
O wow! W życiu bym nie wpadła na to żeby zrobić śledzie ze śliwkami suszoymi! Co prawdza czytałam na http://www.suszone-sliwki.pl/ że suszone śliwki są idealne do mięs ale śledzie? Koniecznie muszę wypróbować ten przepis. U mnie w domu wszyscy uwielbiają śledzie, jestem ciekawa ich reakcji na ten przepis.
OdpowiedzUsuń