Orzechowiec z kremem budyniowym
Jedno z moich ulubionych ciast. Na pierwszym blogu miałem przepis na prawdziwego snikersa, którego nauczyła mnie piec moja Teściowa. Coś nie mogę się zebrać by tamto ciasto upiec ponownie, a nie mam ładnych zdjęć do publikacji. W tym roku na Święta upiekliśmy jego prostszą i szybszą wersję - orzechowiec. Ciasto smaczne, słodkie, orzechowe. Czy trzeba coś wiecej?
*Orzechowiec z kremem budyniowym*
Ciasto:
- mąka pszenna - 500g
 - jajka - 3 sztuki
 - cukier - 150g
 - miód - 2 łyżki
 - masło - 200g
 - proszek do pieczenia - 2 łyżeczki
 
Krem budyniowy:
- budyń waniliowy - 2 sztuki
 - mleko - 500 ml
 - masło - 200g
 - cukier puder - 3 łyżki
 
Masa orzechowa:
- orzechy włoskie - 300g
 - masło - 100g
 - miód - 3 łyżki
 
- blaszka 35 cm na 25 cm
 
Do miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Dosypujemy cukier i wbijamy 3 jajka. Siekamy do mieszanki zimne masło i dodajemy 2 łyżki miodu. Zagniatamy ciasto. Wyrabiamy szybko by zbytnio się w naszych rękach nie zagrzało. Formujemy w kulę, owijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki na około godzinę.
Po wyjęciu dzielimy ciasto nożem na dwie równe części. Wykładamy porcję ciasta na wyściełanej papierem do pieczenia blaszce. Pieczemy ciasto w temperaturze 200 stopni w systemie góra-dół przez około 15 minut. Z drugą porcją ciasta robimy to samo. Dobrze jest jednak blaszkę po pierwszym pieczeniu co nieco schłodzić natomiast sama porcja ciasta powinna w tym czasie leżeć w folii w lodówce.
W międzyczasie możemy przygotować masę budyniową. W garnku należy zagotować 300 ml mleka. W 200 ml mleka rozpuszczamy budynie waniliowe i cukier puder. Mieszankę wlewamy do gotującego się na małym ogniu mleka i mieszamy aż całość zgęstnieje. 
W misce miksujemy masło na puszystą masę. Dodajemy powoli ostudzony budyń ciąglę masę mieszając. Budyniową masę  rozkładamy na upieczonym i ostudzonym jednym płacie ciasta. Dla wygody zostawiamy go w blaszce. Przykrywamy drugim płatem ciasta. 
Pozostało wykonać orzechowy "karmel" na wierzch. Do garnka wrzucamy masło, miód i pokruszone orzechy. Rozpuszczamy wszystko i tak przygotowane orzechy rozkładamy równomiernie na wierzchu ciasta. Orzechowiec powinien noc poleżeć w lodówce. Najlepszy jest na drugi dzień gdy co nieco zmięknie.


Komentarze
Prześlij komentarz