Karkówka w sosie własnym

Sezon na grill jeszcze daleko przed nami. Grillowana karkówka, kiełbaski, schabik ...mhmmm... Wróćmy na ziemię. Mamy styczeń i kawał porządnej karkówki w lodówce. O grillu możemy zapomnieć więc dziś przepis na karkówkę w sosie własnym.

*Karkówka w sosie własnym*

• karkówka wieprzowa - 1kg
• cebula - 4szt
• ziele angielskie
• liść laurowy
• sól
• pieprz
• czosnek polski - 2 ząbki
• olej
• mąka pszenna

W brytfance musimy rozgrzać łyżkę lub dwie oleju. Cebulę siekamy w piórka, a karkówkę kroimy w wygodną kostkę lub w niezbyt grube plastry. Nacieramy mięso solą i pieprzem. Obsmażamy  na rozgrzanym mocno tłuszczu. Mięso musi się mocno i szybko zrumienić. W zasadzie powinno się nawet lekko przypalić aby kolor sosu był ciemny. Obsmażone kawałki odkładamy na talerz, a w pozostałym tłuszczu złocimy cebulę.

Ponownie wkładamy mięso do brytfanny, przekładając je cebulą i zalewamy około 600ml wody lub bulionu jeśli mamy. Płyn powinien mięso przykryć. Wrzucamy do brytfanki kilka ziarenek ziela angielskiego i listków laurowych. Dusimy mięso do miękkości około 40 minut. Doprawiamy zagęszczający się powoli sos startym czosnkiem, solą i pieprzem świeżo zmielonym do smaku. Jeśli użyjemy bulionu zamiast wody temat doprawiania sosu mamy w zasadzie z głowy. Gdy mięso będzie mięciutkie wyjmujemy je na chwilę, a sos przecieramy lub miksujemy.

Można sos zagęścić łyżką mąki. Można zamiast mąki wymoczyć w sosie piętkę chleba. Jest kilka szkół zagęszczania sosów możecie wybierać, przebierać.

Tak przygotowaną karkówkę w sosie własnym podać możemy na kilka sposobów.Na zdjęciach z plackami ziemniaczanymi.